sytuacja na rynku bawełny – 26 października 2022

Ostatnio otrzymałem kilka pytań o sytuację na rynku bawełny. Czy już jest to okazja do kupna etc… Popatrzmy więc…

Sytuacja na rynku bawełny

Nie obwijając (nomen omen) w bawełnę, wykresik długoterminowy na interwale tygodniowym (W1) wjeżdża:

To co widać, to fakt spadliśmy o prawie 50% względem tegorocznych szczytów, nie mniej do dołków z pandemii, po upadku Lehman Brothers czy przy kryzysie dotcomów jeszcze nam brakuje. Co warto podkreślić, to że wspomniane trzy dołki kryzysowe są coraz wyższe. Tu jednak wplata się wątek inflacyjny. Jak podaje jeden z internetowych kalkulatorów inflacyjnych dla dolara amerykańskiego, w okresie od 2000 do 2020 roku nastąpił 50% deprecjacja najsłynniejszej waluty świata. Innymi słowy wyższe dołki są spowodowane właśnie tym czynnikiem.

Bawełna w kryzysie

W swoich programach surowcowych często wspominam, że okresy recesji czy wysokiej inflacji charakteryzują się redukcją wydatków konsumenckich. Redukcja dotyczy zwłaszcza produktów spoza kategorii „towary pierwszej potrzeby” do których należą przede wszystkim podstawowa żywność czy surowce energetyczne – choć oczywiście oszczędzanie na tych produktach też ma miejsce. Nie mniej, podstawowe ograniczenia kosztów, zarówno po stronie konsumentów końcowych jak i firm, to rezygnacja z surowców typu kakao czy kawa, a także właśnie bawełna. Ten ostatni materiał to nie tylko odzież, ale także spora część wyposażenia domów czy biur, a także materiał produkcyjny. Oczywiście produkcji banknotów nikt ograniczać nie będzie, ale już wymiana dywanów w przestrzeni roboczej może zostać odłożona na lepsze czasy… Podobnie jak zakup odzieży przez „przeciętnego Kowalskiego” zmagającego się z rosnącymi cenami i/lub bezrobociem. Stąd też spadki tego surowca nie powinny dziwić, ale przyjrzyjmy się szczegółom…

Bawełna, złoto, ropa Brent i pszenica w kryzysach

kryzys dotcomów – rok 2000+

Poniżej wykres czterech instrumentów: bawełny (kolor zielony), złota (kolor pomarańczowy), ropy Brent (kolor niebieski) i pszenicy (kolor fioletowy). Interwał dzienny (D1), okres trzech lat (styczeń 2000 – grudzień 2002).

Choć momentami widać korelację pomiędzy poszczególnymi parami instrumentów na wykresie, to jednak przyglądając się detalom nie ma zasady ani jednoznacznej korelacji w badanym okresie.

kryzys Lehman Brothers – rok 2008+

Poniżej wykres czterech instrumentów: bawełny (kolor zielony), złota (kolor pomarańczowy), ropy Brent (kolor niebieski) i pszenicy (kolor fioletowy). Interwał dzienny (D1), okres trzech lat (wrzesień 2008 – sierpień 2013).

Początek kryzysu na amerykańskim rynku nieruchomości to spora korekta rynków pszenicy i ropy Brent. Jednak po nieco ponad kwartale ropa zaczęła odbijać. Pszenica robiła duże przeloty, bawełna stabilnie i powoli zaczynała markować ruchy w górę, zaś złoto dzielnie rosło w odpowiedzi na globalną recesję. Po ponad trzech kwartałach od ogłoszenia upadku banku Lehman Brothers wymienione surowce weszły w korelację i wszystkie przyjęły trend wzrostowy na kolejne kilka kwartałów, by w trzecim kwartale 2011 roku ropa, pszenica i bawełna weszły wpierw w konsolidację (dość szeroką), a następnie dokonać korekty wzrostów.

kryzys COVID-19 – rok 2020+

Poniżej wykres czterech instrumentów: bawełny (kolor zielony), złota (kolor pomarańczowy), ropy Brent (kolor niebieski) i pszenicy (kolor fioletowy). Interwał dzienny (D1), okres trzech lat (listopad 2019 – październik 2022).

Najnowszy kryzys, powszechnie znany jako pandemia, tak naprawdę jeszcze się nie zakończył. Chiny wprowadzają regularnie blokady dotykające co najmniej kilkudziesięciu milionów ludzi, z kolei Europa i USA są przed okresem wzmożonych zachorowań i nieprzewidywalne są potencjalne obostrzenia na tych dwóch kontynentach. Nie mniej wykres pokazuje wyraźną korelację ropy naftowej Brent, pszenicy i bawełny: wpierw solidarne spadki (ropa najmocniej, bawełna wyśrodkowanie, pszenica najsłabiej), a potem jednostajny (do czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym 2022) wzrost tych trzech instrumentów. Złoto tymczasem na początku pandemii rosło, by później się ustabilizować – oczywiście także do czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym 2022.

Wnioski

XXI wiek to trzy główne, w/w kryzysy. Jak widać nie ma jednoznacznego zachowania się badanych instrumentów w teoretycznie podobnych okolicznościach. Jednak pewne wnioski można wyciągnąć…

kupić czy nie kupić?

Informacje przedstawione w tym artykule są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715).
Czytelnik podejmuje decyzje inwestycyjne na własną odpowiedzialność.

Patrząc na wykres na interwale dziennym (D1) z ostatnich kilku kwartałów (od Q2 2019 do 25 października 2022) to zauważymy, że poziomy Fibonacciego od dołka pandemicznego do post-inwazyjnego szczytu niewiele nam dadzą. Po prostu kończą się znacznie powyżej aktualnego poziomu cen. Pozostaje spojrzenie na istotne z technicznego punktu widzenia poziomu. Mając także z tyłu głowy, że kolejne kryzysowe dołki raczej powinny być wyżej niż poprzednie. Kalkulator inflacyjny mówi, że zmiana wartości dolara w latch 2000 – październik 2022 to ponad 70% – czyli 20 punktów procentowych niż wspomniany na początku tej analizy okres zaledwie o dwa lata krótszy.

W związku z powyższym uważam, że bawełna ma jeszcze spore szanse na zejście do $c55/funt, a nawet do $c50/funt. Innymi słowy: dla mnie jest za wcześnie na kupno tego surowca…

Rozrysowałem wszystko na wykresie (D1):